Za nami dzień szkocki, który perfekcyjnie przygotowała pani Irminka :)
Już nie jest nam obca ani kultura tego kraju, ani zwyczaje, zabytki i przysmaki…
Mieliśmy nie lada okazję spróbować Haggis, który jest specjałem szkockiej kuchni narodowej, przyrządzany z owczych podrobów (wątroby, serca i płuc), wymieszanych z cebulą, mąką owsianą, tłuszczem i przyprawami, zaszytych i duszonych w owczym żołądku… smak trudno opisać ;)